Delikatny makijaż na każdą okazje! 

Witajcie, dzisiaj wpis typowo dla kobiet, chociaż jeśli jakiegoś pana interesuje makijaż, również serdecznie zapraszam do czytania. Oto moja kolejna pasja, coś co kocham robić i sprawia mi ogromną przyjemność, mowa oczywiście o makijażu.  Często malowałam moje znajome, przyjaciółkę na różne okazje, więc stwierdziłam, że również to będę Wam pokazywać.A może akurat któraś z Was się czymś zainspiruje, bądź polecę Wam produkt o którym nie miałyście pojęcia, a jest naprawdę godny uwagi. A  może właśnie to Wy polecicie mi coś czego ja nie mam, czym chciałybyście się podzielić. Będzie mi niezmiernie miło, jeśli będziemy mogły wymieniać się swoimi spostrzeżeniami, bądź ulubiony produktami.

Oto makijaż który  wykonałam mojej przyjaciółce , a dla Was mam  kilka fotek, zapraszam!

                                         

1.       Oczywiście drogie Panie zaczynamy od pielęgnacji i nawilżenia naszej buzi, niestety często zapominamy a jest  to najważniejsze,  i  ma ogromny wpływ jak podkład będzie wyglądał na naszej buzi i jak długo się trzymał.

2.       Podkład nałożyłam gąbką już nie pamiętam niestety z jakiej firmy,  zakupiłam ją w Rossmanie, nie była droga a sprawdza się rewelacyjnie, nie zapominajmy tylko aby ją namoczyć! Użyłam podkładu revlon colorstay, bardzo Wam go polecam szczególnie na specjalne okazje bo na co dzień ja osobiście go nie używam, nie potrzebuje aż takiego krycia w moim codziennym zwykłym makijażu. Utrzymuje się naprawdę długo, kryje bardzo dobrze, a jednocześnie nie robi maski oraz bardzo ładnie wtapia się w skórę. 

 3.       Teraz czas na korektor pod oczy, i w miejsca które chcemy rozświetlić bądź zakryć wszelkie niedoskonałości i przebarwienie  których podkład mógł nie zakryć. Oczywiście można to zrobić przed podkładem i ja sama często tak robię, ale czasem tez zapomnę  jak właśnie dzisiaj i nakładam po nałożeniu podkładu, nie ma znaczącej różnicy, ważne by go po prostu nałożyć. Zawsze wtedy skóra wokół oka wygląda zdrowiej, świeżej i oko lepiej się prezentuje, ja użyłam mojego z rimmela, bo tylko taki aktualnie posiadam i naprawdę bardzo go lubię, zakrywa sińce pod oczami oraz drobne przebarwienia  

4.      Następnie oczywiście utrwaliłam makijaż pudrem, z Bell jest po puder tani, zakupić go można nawet w biedronce, a ku mojemu zaskoczeniu jest naprawdę dobry i kupuje tylko ten i już nie pamiętam które to opakowanie z kolei , jest lekki, delikatny, niewidoczny na twarzy a robi swoje. 

5. Mój ulubiony i uważam że najważniejszy etap w makijażu  to brwi. Jeśli mamy zrobione brwi i lekko umalowane rzęsy wyglądamy już zdrowo i zadbanie. U Wiktorii akurat nie muszę za bardzo wypełniać brwi bo swoje ma naturalnie gęste, ale w przerzedzonych  miejscach coś  dodałam, i polecam Wam do tego kredkę z catrice, niestety już końcówka, ale bardzo ją lubię. Oczywiście często też wypełniam brwi po prostu  cieniem do powiek.

 6.       Nadszedł czas na oczy. Najpierw ujednoliciłam całą powiekę  jasnym cieniem , a następnie nakładałam po kolei cienie jakie mi się nawinęły, nigdy wcześniej nie myślę co nałożę , robię to po prostu spontanicznie i wszystko razem blenduje. Makijaż oka jest wykonany dwoma cieniami granatowymi, szarym z lekkim błyskiem, trochę brązowego,  oraz przy lini rzęs zrobiłam delikatną  kreskę złotym cieniem,  i wiadomo w kącikach nałożyłam jasny cień żeby trochę rozświetlić oko. Na lini dolnej nałożyłam delikatnie granatowy i złoty cień. Następnie  całe dopełnienie makijażu czyli rzęsy. Produkty które użyłam, to cienie z inglota które bardzo lubię, pojedynczy cień z Ingrid  który ma troszkę słabszą  pigmentacje , ale jeśli nałożymy go po prostu trochę więcej też jest w porządku  , oraz paletkę z Avonu w której znajdują się też dwa róże i kilka błyszczyków. 

7. Ten moment w makijażu zarówno ja jak i Wiktoria bardzo lubimy, jest to konturowanie. Możemy wtedy optycznie wyszczuplić naszą twarz, czad :D. Użyłam do tego bronzera z lovely, jest naprawdę w porządku, całkiem dobrze się nagłada i rozprowadza, i przede wszystkim ślicznie wygląda, a przecież my kobiety zwracamy na to uwagę, oraz różu i rozświetlacza  z revolution  bardzo go lubię, co zresztą  zobaczycie na zdjęciu

8.       Cały makijaż jeszcze przypudrowałam pudrem CC z Avonu, który ma za zadanie ujednolicić naszą skórę , pozbawić wszelkich zaczerwienień . W tym makijażu nie użyłam żadnej szminki, bo taki był zamysł Wiktorii czyli akcent na oczy, a nawet jeśli nic nie nakładamy na usta, to pamiętajmy o ich pielęgnacji,  więc nałożyłam na nie eos 

Moim zdaniem Wiktorii bardzo pasuję ten makijaż i wyglądała  ślicznie. Mam nadzieje że komuś przypadnie do gustu ten prosty, a zarazem efektowny makijaż, myślę że spokojnie na każdą okazje, i przede wszystkim każda z nas może go zrobić sama,  w domu.

          

Dziękuję Ci bardzo serdecznie za przeczytanie, mam nadzieje że coś Ci się spodobało, i że Ty również podzielisz się ze mną swoim ulubionym kosmetykiem. Buziaki, Cześć!


https://www.facebook.com/kasia.owczarek.988
https://www.instagram.com/kasieeek9/