Przejdź do głównej zawartości

Pomysł na przydatny, pachnący i kobiecy prezent!

 Witajcie, jakiś czas temu miałam pewien problem  mianowicie wybierałam się na urodziny  pewnie nie zdziwi Was to,  że kompletnie nie wiedziałam co kupić.Chyba każdy spotkał się z tym, bądź spotyka cały czas-czyli z doborem odpowiedniego prezentu. Oczywiście wszystko zależy jeszcze od tego czy solenizant jest mężczyzną czy kobietą. Ja miałam to szczęście, że była to kobieta i myślę , że taki prezent zdecydowanie łatwiej jest kupić, przynajmniej ja tak uważam .Nie chciałam skupić się na jednej konkretnej rzeczy ponieważ ja wolę obdarowywać paroma drobiazgami  i zdecydowałam się na „koszyk pełen dobroci,,- tak sobie to nazwałam. Myślę, że każda kobieta używa i lubi kosmetyki, bądź produkty do pielęgnacji, a jeśli nie, to przecież zawsze może się przekonać -właśnie wyszłam z takiego założenia. Kupiłam mojej solenizantce parę naprawdę fajnych produktów, które sama mam, miałam, bądź planowałam ich zakup oraz  mogę zapewnić, że są to dobre jakościowo produkty. Uważam, że  jeśli naprawdę nie wiemy co (w tym przypadku solenizantka)  chciała by dostać, jest to najlepszy pomysł oraz najpraktyczniejszy. Takie produkty przydadzą się każdej kobiecie. Oczywiście znalazła się tam również świeczka, bo bez niej nie wyobrażam sobie prezentu. Mam nadzieje, że ten wpis Wam pomoże i nie będziecie musieli się głowić przy doborze prezentu tak jak ja, zapraszam do czytania! 



Pierwszym produktem który wybrałam jest krem-balsam do stóp. 


Na początek kilka słów o marce:


Organic shop jest to Marka organicznych kosmetyków rosyjskich do pielęgnacji ciała, twarzy i włosów zawierających naturalne ekstrakty i wyciągi roślinne. Kosmetyki bez barwników, parabenów, SLS. Prosty, czysty i naturalny skład, precyzyjny dobór składników aktywnych, eleganckie opakowania, bezpieczne dla skóry i zdrowia, delikatnie otulający zapach. Kosmetyki właśnie tej marki są naprawdę bardzo dobre jakościowo, naturalne, organiczne. Myślę, że ich produkty są  super alternatywą na prezent. Jeśli ktoś jeszcze nie miał okazji ich używać i testować to naprawdę serdecznie Wam polecam.

Kolejny produkt godny uwagi, również tej marki to, żel pod prysznic.
Żel pod prysznic wzbogacony ekstraktem z róży i malwy. Zmiękcza, uelastycznia, odżywia oraz nawilża skórę. Nie zawiera SLS, silikonów, parabenów. Naturalny zapach, dla mnie ogromnym plusem jest pompka, która na pewno ułatwia stosowanie.
Przyszedł czas na świeczkę.
Zdecydowałam się na małą świeczkę, bo przecież nie każdy odpala świeczki tak często, więc taka mała będzie idealna, zapach jest bardzo świeży subtelny i delikatny, takie zapachy na pewno każdemu przypadną do gustu.

Kolejny produkt  jak dla mnie najlepszy z całego koszyka, jest to peeling kawowy o zapachu truskawkowym, marki BoodyBoom
Jest to polski peeling kawowy stworzony z wysokiej jakości kawy i wielu naturalnych produktów, zawarte w nim składniki poprawiają wygląd skóry, zwłaszcza problematycznych partii, dzięki temu peelingowi skóra wygląda lepiej niż kiedykolwiek wcześniej. Jeśli jeszcze nie mieliście styczności z tą marką, to jak najszybciej musicie to nadrobić, bo z czystym sumieniem mogę Wam ją polecić. Oczywiście w ich asortymencie znajdują się też inne produkty, ale najsłynniejsze są właśnie peelingi, dlatego zdecydowałam się na ten zakup. Myślę, że moja solenizantka będzie zadowolona, bo jest to produkt naprawdę dobry jakościowo, jak dla mnie idealny na prezent. Śliczna szata graficzna, wyglądają słodko i przepysznie. Są oczywiście  różne pojemności, ale ja na początek zakupiłam peeling o wielkości 30g, jeśli mojej solenizantce przypadnie do gustu, to myślę, że ponownie po niego sięgnie. 

Myślę, że fajnym pomysłem i przydatnym są wszelkiego rodzaju maseczki bądź próbki. 
Zdecydowałam się  na 3 małe produkty do twarzy. Każda z nas chyba lubi mieć w domu zapas maseczek, w każdej chwili, kiedy nasza skóra będzie w gorszej kondycji, można po nie sięgnąć  co jest super, zawsze można użyć innej, bo w przypadku zakupu pełnowymiarowych maseczek już nie poszalejemy, musimy zużyć to co mamy. Znalazła się tu również próbka kremu do twarzy, zawsze  najlepiej sprawdzić, czy krem nada się do naszej cery, zanim go zakupimy, a taka próbka spokojnie starczy nam na kilka użyć.
- Ziaja-maska anty stres z glinką żółtą dla każdego rodzaju skóry, skutecznie łagodzi podrażnienia, redukuje szorstkość skóry, rozjaśnia koloryt skóry.
-Marion Spa- regenerująco-ujędrniająca. 
-Nivea- lekki krem odżywczy, intensywnie odżywia i szybko się wchłania, dla każdego typu cery. 

Oczywiście nie mogło zabraknąć tuszu do rzęs
Wybrałam tusz z marki Celia ART. Jest to maskara 3w1, stymulująca wzrost rzęs wydłuża, pogrubia i odżywia.

Następnie produkt do ust z mojej ulubionej marki, jeśli chodzi o pomadki, Golden Rose.
Są to jedne z moich ulubionych pomadek, utrzymują się dosyć długo, bardzo łatwe w aplikacji, ale więcej o nich będzie w kolejnym wpisie.


Myślę, że naprawdę fajną i przydatną rzeczą będzie mydełko.
 Ja wybrałam mydło z Dove, uwielbiam je i używam cały czas. Super się pienią, są aksamitne, pozostawiają skórę lekką oraz nawilżoną.

 Oczywiście najważniejszą rzeczą w tym prezencie jest koszyk.
 Wybrałam biały wiklinowy koszyk, w środku wyłożony ślicznym szarym materiałem z motywem kropek. Myślę, że jest to fajny i praktyczny prezent.Można wykorzystać go na różne sposoby, jako ozdoba w pokoju, na przykład na perfumy, biżuterie bądź jako ozdoba łazienkowa na małe ręczniki. Więc myslę, że taki koszyk na pewno sprawdzi się super. 


Dotarliśmy do końca, to wszystkie moje pomysły które wpadły mi do głowy. Moim zdaniem wyszedł z tego naprawdę fajny, ładnie wyglądający i przede wszystkim przydatny prezent  bo to też jest bardzo ważne, czy prezent nie będzie komuś tylko przeszkadzał, ma on być ładny, ale i praktyczny. A może  wy dodalibyście coś do mojego koszyka pełnego dobroci. Bardzo chętnie i ja się zainspiruję. Dziękuje za przeczytanie. Buziaki, Cześć.


Komentarze

  1. Bardzo lubię ten kawowy peeling :)
    Zapraszam na nowy post :)
    www.stylishmegg.pl/2018/02/czerwony-paszcz-w-pepitke.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam balsamy do stóp :) Peelingów mało używam :P
    Zapraszam marrstyle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też przekonałam się do nich niedawno i bardzo polecam :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Moja poranna i wieczorna pielęgnacja twarzy. Witajcie, tematem dzisiejszego wpisu który dla Was przygotowałam, będzie moja codzienna pielęgnacja twarzy, czyli coś co dla mnie jest najważniejsze i najistotniejsze w ciągu całego dnia. Nie wiadomo od dziś, że twarz jest naszą wizytówką i musimy dbać o nią najlepiej jak potrafimy, oczywiście nasza pielęgnacja zależy od tego, jaki mamy typ cery, czy jest ona problematyczna, skłonna do wyprysków. Każda z nas ma inną cerę i pamiętajmy, że nie ma cery idealnej, więc nie zamartwiajmy się jeśli wyskoczy nam mały "nieprzyjaciel" a na przykład nasza koleżanka ma w naszym mniemaniu cerę idealną, bo każdy ma jakieś małe mankamentym mniej bądź bardziej widocznie. Właśnie dlatego pielęgnacja naszej cery jest bardzo ważna, by jej stan ulegał polepszeniu, by była odpowiednio nawilżona, odświeżona, po prostu zadbana, a wtedy nasz makijaż na takiej buźce będzie wyglądał dużo lepiej. Moja skóra jest mieszana, w niektórych miejscach skłonna d
Przepis na pyszny makaron z mięsem mielonym. Witajcie, dziś przygotowałam dla Was przepis na coś naprawdę pysznego, taniego i szybkiego. Każdy ma taki dzień, że zjadłby coś dobrego co nie wymaga od nas dużo pracy i czasu ale nie ma pojęcia tak naprawdę na co ma ochotę i oto ja przychodzę   z pomocą, może to być szybki obiad ale również kolacja, nie przedłużając zapraszam serdecznie do czytania i gotowania. Składniki których będziecie potrzebować(porcja mniej więcej na 3-4 osoby). -500 gram mięsa mielonego. -mniej więcej pół opakowania makaronu. -mała puszka kukurydzy. -1 pomidor -szklanka koncentratu pomidorowego. -2 -3 łyżki śmietany 18%. -starty na tarce żółty ser(ilość dowolna, w zależności od upodobań). -przyprawy(sól, pieprz, majeranek, papryka ostra). 1. Na początek oczywiście smażymy mięso na patelni z odrobina oleju, zawsze kiedy mięso już lekko się zarumieni dodaje przyprawy i oczywiście dalej smażę.  2. W między czasie gotujemy maka
Moja pielęgnacja włosów. Witajcie, na moim blogu pojawił się już wpis o pielęgnacji twarzy więc stwierdziłam , że wpis o pielęgnacji włosów będzie równie ważny, bo przecież nie możemy o nich zapominać , codziennie narażone są na osłabienie-suszenie, prostowanie, kręcenie, każda ta czynność osłabia nasze włosy, więc trzeba odpowiednio o nie dbać. Może w tym wpisie znajdziecie coś ciekawego, z czym nie miałyście jeszcze do czynienia.  Moja pielęgnacja nie jest jakaś skomplikowana i nie używam dużej ilości produktów, bo najzwyczajniej w świecie tego nie lubię, dla mnie to niepotrzebne marnowanie czasu, dlatego stawiam na wygodne ,szybkość ale również efektywność. Jeśli tez nie lubisz marnować czasu na swoje włosy, i chcesz to zrobić szybko ale dobrze,  to zapraszam serdecznie do czytania. Zacznijmy od pielęgnacji którą wykonuje po umyciu włosów. 1. Pierwszą czynnością jest oczywiście umycie włosów( chyba Was tym nie zaskoczyłam), używam niezmiennie mojego ulubionego szamponu